Asus Zenbook 17 Fold OLED - futurystyczny laptop ze składanym ekranem

Zaledwie kilka tygodni wstecz premierę miały dwa urządzenia niezwykle popularnej serii - Samsung Galaxy Z Fold 4 oraz Flip 4. Te składane smartfony rewolucjonizują segment mobilny w wyjątkowo ekscytujący sposób. Dlaczego jednak to od nich zaczynamy? Samsung udowodnił, że składane ekrany OLED mają swoje miejsce na rynku i zostają z nami już na dobre. Najwyższa więc pora, aby technologia ta zaczęła się wkradać do innych obszarów elektroniki i dokładnie taki trend możemy obecnie zaobserwować. Nie tak dawno temu zobaczyliśmy wyginany monitor komputerowy firmy Corsair wykorzystujący panel OLED, o którym pisaliśmy tutaj. Teraz nadeszła pora na propozycję firmy Asus, mowa o Zenbook 17 Fold OLED, najnowszym laptopie ze składanym ekranem.

Tajwański producent po raz pierwszy wspomniał o składanym Zenbooku przy okazji targów CES na początku roku 2022 w Las Vegas. Wtedy Fold był jeszcze na etapie prototypu. Kilka miesięcy później na targach IFA 2022 światło dzienne ujrzała gotowa do sprzedaży, finalna wersja tego produktu. Asus planuje rozpocząć sprzedaż w ostatnim kwartale 2022 roku. Chętnych do zakupu nie powinno zabraknąć, gdyż Zenbook 17 Fold ma naprawdę sporo do zaoferowania. Zacznijmy od samego faktu bycia pierwszym 17-calowym laptopem ze składanym ekranem.

Używaj jak lubisz - tryby składanego laptopa Asus

Oczywiście bycie pierwszym nie znaczy wiele, jeśli produkt nie jest w stanie samodzielnie się obronić. Na szczęście w laptopie tym wiele można polubić. Wokół konceptu składanego ekranu zbudowano, chciałoby się rzec, urządzenie kompletne. Bez względu na to, w jaki sposób chcielibyśmy użyć Folda, Asus zdaje się być o krok przed nami mając na to rozwiązanie. Przewidzianych zostało sześć osobnych scenariuszy, które powinny spełnić oczekiwania zdecydowanej większości użytkowników.

Pierwszy, najbardziej podstawowy scenariusz to tryb laptopa, z wyświetlaczem u góry i klawiaturą w dolnej części urządzenia. Do wyboru mamy tu tradycyjnie wyglądającą klawiaturę nakładaną na dolną połowę ekranu. Akcesorium łączy się z Zenbookiem Fold przez Bluetooth i posiada własny, zintegrowany touchpad. Istnieje też możliwość zrezygnowania z tego dodatku, co oznacza używanie wirtualnej klawiatury wyświetlanej na dolnej połówce wyświetlacza. Bez względu na sposób wprowadzania danych, dostępna jest ta sama przestrzeń robota o przekątnej 12.5” i proporcjach 3:2, porównywalna do ekranów bardziej standardowych laptopów 16:9 13.3”.

Kiedy w grę wchodzą bardziej wymagające zadania można wykorzystać zintegrowaną podpórkę i ustawić laptop niemal pionowo. W ten sposób otrzymujemy urządzenie imitujące komputer stacjonarny typu all-in-one z ekranem o przekątnej 17.3”. Dzięki łączności Bluetooth 5.2 nadal dostępna jest ta sama klawiatura, tym razem leżąca na biurku, przed laptopem. Możliwości tego trybu biegną jeszcze dalej. Zamiast pracy na jednym dużym ekranie tryb dzielenia pulpitu pozwala na stworzenie kilku przestrzeni roboczych, symulując dwa pionowe monitory lub układ jednego pionowego ekranu wraz z dwoma, mniejszymi, poziomymi, zyskując do trzech osobnych pulpitów jednocześnie.

Będąc w podróży przydatnym może okazać się tryb czytnika, który polega na częściowym złożeniu laptopa pionowo, imitującego książkę. Bardzo dużą, zaawansowaną książkę ze świetnym ekranem OLED. Ostatni, rozszerzony tryb pozwala na wykorzystanie pełnej powierzchni wyświetlacza w orientacji pionowej. Ustawiając go na biurku tak, jak tradycyjny laptop do dyspozycji otrzymujemy ekran o przekątnej 17.3” w proporcjach 3:4, lub, znów korzystając z funkcji podziału, dwa pulpity o rozmiarze 12.5” i proporcjach 3:2. Dołączona klawiatura spoczywa w tym scenariuszu na biurku, nie zasłaniając cennych pikseli.

Specyfikacja Asus Zenbook 17 Fold OLED

Poświęćmy więc tym właśnie pikselom więcej uwagi. Wyświetlacze wykonane w technologii OLED mogą zostać wyprodukowane na cienkiej warstwie tworzywa sztucznego, zyskując cechę, która umożliwia istnienie urządzeń takich, jak Asus Zenbook 17 Fold OLED, Samsung Galaxy Z Flip 4 czy Corsair Xeneon Flex. Matryce te mogą się wyginać, otwierając drzwi do całkowicie nowych możliwości. Mają też wiele innych zalet, które sprawiają, że omawiany przez nas laptop jest jeszcze bardziej imponujący. Wykorzystanie składanego ekranu, który wyświetla obraz niskiej jakości oznaczałoby całkowitą porażkę Zenbooka Fold, bez względu na to, jak świetny jest to koncept. OLED o przekątnej 17.3” i rozdzielczości 2560x1920 oferuje na szczęście świetną reprodukcję kolorów dzięki 10-bitowej głębi oraz 100% pokrycie przestrzeni DCI-P3, co potwierdza certyfikat Pantone Validated. Wspaniały kontrast 1 000 000:1 i szczytowa jasność na poziomie 500 nitów pozwoliły na uzyskanie certyfikacji VESA HDR 500.

Procesor wybrany przez Asusa to wysokiej klasy Intel Core i7-1250U. Układ ten oferuje 10 rdzeni i 12 wątków. Znajdziemy tu nowy dla Intela podział między rdzeniami wysokowydajnymi (Performance) oraz energooszczędnymi (Efficient), w rozkładzie 2P+8E. Więcej na temat dwunastej generacji procesorów, a także o architekturze wykorzystującej różne rdzenie przeczytasz w naszym artykule omawiającym premierę Intel Alder Lake. Na pokładzie nie znajdziemy dedykowanego procesora graficznego, lecz zintegrowany układ Intel Iris Xe G7 nadal potrafi zawalczyć o swoje, oferując osiągi na wyrównanym poziomie z konkurencyjną dedykowaną, mobilną kartą NVIDIA GeForce MX350. Należy tutaj jednak pamiętać, że Asus Zenbook Fold 17 nie powstał z celem konkurowania w kategorii gamingowej. To przede wszystkim urządzenie klasy biznesowej z naciskiem na produktywność. W scenariuszach takich, jak wideo rozmowy, praca z arkuszami, przygotowywanie prezentacji, dostępne tu elektroniczne “konie mechaniczne” poradzą sobie bez najmniejszego problemu, dlatego i7-1250U jest jak najbardziej adekwatnym wyborem.

Pewne braki można jednak odczuć w kwestii portów. Do dyspozycji użytkownicy dostaną jedynie dwa złącza Thunderbolt 4 oraz gniazdo audio 3.5 mm typu combo. Thunderbolt ze złączem typu C oferuje Display Port, ładowanie USB Power Delivery oraz transfery danych do 40 Gbps, co zdecydowanie zwiększa potencjał dwóch gniazd, lecz chęć korzystania z trzech lub więcej urządzeń wiąże się z koniecznością użycia adapterów. W zestawie znajduje się przejściówka z USB-C do USB-A, co ułatwi podłączenie na przykład pamięci przenośnej czy przewodowej myszki, lecz oznacza, że w wielu sytuacjach trzeba pamiętać, aby przejściówkę tę zabrać ze sobą. Zważywszy na wymiary Zenbooka Fold łatwo zauważyć, że umieszczenie portu USB-A w samym laptopie byłoby dość problematyczne. Grubość urządzenia wynosi tylko 8.7 mm, natomiast port USB typu A wymaga około 6 mm z tej przestrzeni. Biorąc pod uwagę obecność innych komponentów we wnętrzu, miejsca na to złącze prawdopodobnie brakuje. Dobrze jednak byłoby zobaczyć większą liczbę portów typu C w ramach rekompensaty.

Resztę specyfikacji dopełnia SSD PCIe 4.0 x4, pamięć LPDDR5, oraz łączność WiFi 6E i Bluetooth 5.2. Za stronę audio odpowiadają cztery dostrojone przez harman/kardon głośniki napędzane przez układ Smart Amp oferujący świetną głośność i klarowność. Wysokiej jakości rozmowy umożliwia kamera 5MP i cztery mikrofony. Pełna rozwiązań premium specyfikacja oznacza, że Asus Zenbook 17 Fold zyskał wyróżnienie Intel Evo - symbol, którego należy szukać wybierając laptop z wysokiej półki. Jego obecność gwarantuje, że wybrane urządzenie poradzi sobie w pracy z wieloma aplikacjami jednocześnie, oferując komfortowe działanie podczas zastosowań codziennych i profesjonalnych.

Mechanizm zawiasu w Zenbook Fold

Na sam koniec wspomnieć należy o mechanizmie zawiasu. Ekran OLED zdolny jest do bycia wyginanym, ale to odpowiedni zawias decyduje o stabilności konstrukcji, satysfakcji z otwierania i zamykania urządzenia i, co niezwykle ważne w przypadku tego typu urządzeń, trwałości. Asus przetestował zawias w swoim przełomowym Zenbooku wykonując 30 tysięcy cykli otwarcia i zamknięcia. Spostrzegawczy czytelnicy zauważą, że liczba ta nawet nie zbliża się do obietnicy 200 tysięcy złożeń w przypadku popularnego Samsunga Galaxy Z Flip 4. Przekłada się to na 100 ruchów zawiasem dziennie przez około 5 lat. Dlaczego więc Asus wspomina tylko o 30 tysiącach cykli? Urządzenia te należą do innych kategorii, a ich znacznie różniące się rozmiary i, przede wszystkim, masy oznaczają inne możliwości i potrzeby. Z Flip 4 to smartfon, z którego korzystamy dziesiątki, setki razy dziennie. Zenbook 17 Fold OLED, pomimo niezwykle innowacyjnych możliwości, nadal jest laptopem. Jego zawias używany będzie tylko kilka razy w ciągu doby, po włączeniu urządzenia, przy okazji zmiany miejsca pracy i kilkukrotnie w celu przejścia do innego trybu. Zakładając, że laptop włączymy dwa razy dziennie, za każdym razem otwierając go i zamykając kończąc pracę, oraz w każdym wypadku cztery razy złożymy ekran w celu wykorzystania jego możliwości, zawias będzie musiał wykonać 16 ruchów w ciągu doby. W kontekście żywotności 30 tysięcy cykli, osiągniemy te same pięć lat, których możemy oczekiwać w przypadku smartfona koreańskiego producenta. Zawias w laptopie Asus musi jednak utrzymać znacznie większą masę oraz przetrwać upadki z potencjalnie większą siłą. W tym świetle obietnica żywotności prezentuje się więcej niż adekwatnie.

W 2021 roku Lenovo zaprezentowało ThinkPad X1 Fold - laptop ze składanym ekranem, produkt oparty o dokładnie ten sam koncept, co Zenbook 17 Fold. Poza notkami prasowymi i kilkoma recenzjami, wiadomości o pionierskim urządzeniu Lenovo szybko ucichły. Urządzenie to nie było doskonałe, jego ekran miał rozmiar 13.3”, oferując dość małą przestrzeń roboczą, zwłaszcza w trybie zwykłego laptopa z klawiaturą. W tym roku pojawienie się propozycji Asusa zdaje się być impulsem do zaistnienia konkurencji w segmencie laptopów ze składanymi ekranami. Dlaczego? ThinkPad X1 doczekał się drugiej odsłony, tym razem w 16-calowym korpusie i trudno uwierzyć, że to przypadek. Innowacja i konkurencja jako wzajemnie napędzające się siły to wspaniałe połączenie dla konsumentów. Pozostaje obserwować działania producentów, gdyż przyszłość może otworzyć przed nami drzwi do wyjątkowo interesujących gadżetów.